|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bejus
prawie użytkownik
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: acid town
|
Wysłany: Wto 21:25, 06 Gru 2005 Temat postu: Tolerancja muzyczna. |
|
|
no własnie.kultura niby a tu dzisiaj w szkole widze ze ludzie w wiekrzosci słuchajacy rocka i rockopodobne mieli jakies wąty co do kawałków puszczanych na "myzycznych mikołajkach:P". Ludzie, kurwa,czy to ze jak ktos słucha i gra muzyke typu house i hardtekkno to znaczy ze on juz do sfinksa jezdzi?Gówno prawda! Nic nie wiecie o takiej muzyce i bierzecie to wszystko na jedno kopyto.Czy sadzicie ze rock to to samo co metal? Jakos jak widze człowieka na czarno ubranego w długich włosach to nei krzycze "wypierdalaj brudasie!!" A dzisiaj w szkole mozna sie było spotkac z negatywnym zdaniem ludzi długowłosych. Jestem wiecej jak pewny ze jak byscie posłuchali tej muzyki, naprawde zmienilibyscie zdanie. Wkurwia mnie taki stereotyp.
Wielki big up dla tych ktorzy toleruja i doceniaja to co robi drugi człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nez
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:39, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
zawsze znajdziesz takich którym nie dogodzisz no...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rzolendziewzky
prawie użytkownik
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rio de janeiro
|
Wysłany: Wto 22:03, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
muzyka świetna i ciekawa, szacunek i podziw dla Ciebie, ale myślę, że ludzie oczekiwali muzyki, która bardziej by wprowadzała w magię świąt - chyba o to im tylko chodziło.
A co do tego sfina - wiesz, że niektórzy nie rozróżniją Dody od Mandaryny, a co dopiero house czy hardtekkno od manieczek, wiec ... ;]
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bejus
prawie użytkownik
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: acid town
|
Wysłany: Wto 23:06, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a wolalbys słuchac na przerwach last christmas? bo mi sie juz znudziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantorras
prawie użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Libanu
|
Wysłany: Śro 0:06, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
kurwa zeby ttakie akcje byly u mnie szkole...a tu nic jak w wiezieniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodzu;]
Gość
|
Wysłany: Śro 1:14, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
yy...ja mam dlugie wlosy i jakos nie robilem "dziwnych" min.a wrecz przeciwnie- nawet mowilem tam komus komu sie to wlasnie nie podobalo ze nie jest dla mnie to az tak wazne czy mi sie to podoba czy nie- najwazniejsze ze goscie (czyli Ty i tam Twoi kumple) macie pasje i to sie liczy.wazne ze cos robicie. a poza tym lubie house a szczegolnie jezz-hause. chociaz z drugiej strony zoledz ma troche racji- na takich imprezach puszcza sie moim zdaniem bardziej uniwersalna muzyke- czyli jakis taki pop ktorego tak naprawde nikt nie lubi ale nikomu on az tak nie przeszkadza.bo wiesz jak by puszczali jakas rockowa muzyke to moge sie zalozyc ze np. Ty nie bylbys zadowolony.ale to tak w imieniu ogolu ;]pozdrawiam i graj dalej.bo to lubisz i tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
wodzu;]
Gość
|
Wysłany: Śro 1:15, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
i kurwa.nie kazdy kto ma dlugie wlosy jest brudasem ja nie mogeee
|
|
Powrót do góry |
|
|
pik-pok
Young Man on a Spree
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 1:59, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
W sumie mam teraz przerwę w nauce fizyki, więc popijając kawkę, costu wybazgram od siebię.
Należy przede wszystki, moim zdaniem, uklasyfikować (bądź sklasyfikować) czy może lepiej - wyróżnić (bądź wyodrębnić) dwie kwestie:
"Techno" które akutalnie jest na topie, to muzyka pusta. Niemożliwie łatwa w odbiorze i niewymagająca od słuchacza jakiekgokolwiek wysiłku "umysłowo-słuchacznego" to znaczy - nie trzeba się wybitnie koncentrować na muzyce, która leci. To "techno" pokróju "manieczki" i inne bałnsy "łubudubu" jest gównem i to niemiłosiernym. Nudne jak flaki z olejem, a po trzecim przesłuchaniu zaczyna mnie boleć łeb.
I na tym zawężą się widoczność osób, które będąc true metalami (bo głownie o nich mowa) i "punckami", uważą się za osoby wybitnę (to stereotyp, a one w większosci wypadków są słuszne) bo słuchają muzyki "gitarowej" przy której trzeba sie wysilic podczas kompozycji. Wszak mamy tam tekst! Riffy, nawet solówka "raz, dwa, trzy i pająk na gryfie" i w ogóle sztuka-kunszt nie podskoczysz ze swoim technem. Poza tym przyjęło się jechać po technie, prawdziwy brudas nie słucha techna, no co Ty, Bejo, jakby kumple takiego "brudka"/"punka" usłyszeli, ze ten lubi np. Audiobullys to wysmialiby przeto!
I tak nabijając się z tego "techna" niewidzą, że większość kapel pokroju "metalowo/punkowych" robi dokładnie to samo. Ale zamiast bitów/sampli mamy gitare (a ciekawe co by było, gdyby dowiedzieli się, że perkusji też używa się w technie. Gitary nawet. Przestaliby na tym grać?) i perkusję. Ale metoda ta sama - prosty/złożony, ale wpadajacy w ucho rytm, łatwo zapamiętywalny, do tego jakis młodziezowy smieszny tekst, co to w ucho równierz wpada i mamy hit. I teraz powiedzcie mi moi mili, gdyby wypierdolic sample i bity, a wstawic miast tego gitare i bebny to wciaz byscie to nazwali technem ? Gówno, bo róznicy by nie było widac.
A samo "techno" czy może raczej muzyka elektroniczna ma bardzo obfitą i bogatą przeszłość oraz moim zdaniem - niesamowity pierwiastek sztuki w sobię. Bo to nie tylko jakiś "danzel" czy eee Krejzy żaba. To też Aphex Twin którego Ambient works 85-92 należy do apogeum ambientu, muzyki niesamowicie skomplikowanej w swojej prostocie, stworzonej początkowo na commodore-64 (niech któryś "brudas" nagra w wieku 16 lat płytę, która jest arcydziełem minimal/ambient po dziś i wciąż inspiruje oraz jest wyznacznikiem dla pokolen potomnych). Monolake - dwóch szwabków z ichniej akademi sztuk pięknych. Na dodatek drugi to fizyk. Grają Minimal Techno - płyty Hong Kong, Momentum czy Cyan - dwóch wykształconych kolesi, zawodowych muzyków, tworzy elektropierdy. Tak klimatyczne, tak sterylne, nienaturalne dźwięki tworzone za pomocą komputera. Kwintesencja perfekcji bez żadnego niepotrzegbnego dźwięku. Symbioza umysłu scisłego z pięknym.
Nightmares On Wax - nu-jazz/tri-hop - Carbot Soul i Late Night Tales - połączenie jazzu z elektronika. Przepszyna konstrukcja z wisienką w postaci damskich wokali. Oparte na perkusji + samplach. Niesamowicie wciagające, rozluźniające umysł.
Autechre - ciężko określić ten rodzaj muzyki. Napewno elektroniczna. Ale zbliżona do symfoni. Ogromna ilość przeróżnych dźwięków doranych do siebię w sposób bardzo wysublimowany, niekiedy sterylnie chłodne, czasem niespokojnie naturalna, napewno bardzo wyalienowana. Wiele dźwięków ma konkretny cel w muzyce tej kapeli.
The Prodigy - Klasyka Rave. Bezapelacyjnie jeden z najlepszych zespołów na świecie, inspirujaćy wiele kapelek/DJ nie tylko powiązanych z elektroniką.
Trudno nie wspomnieć o "Headz"(zapewnie 80% populacji szkoły nie ma pojęcia, co to jest) - składance na której udzielają się m.in Autechre,Dj Shadow, Skull, RPM, Tranquility Bass. Gdyby dać tą płytkę komuś do ręki, to zapewne nie powiedziałby, ze zalicza się do "techna". A jest to doskonały przykład pewnego odłamu tego typu muzyki tworzonej w 90% za pomocą intrumentów konwencjonalnych. Doskonały przedstawiciel A.I Techno. Inteligentnego Techna. Muzyki z duszą. Pełnej tego, czego nie posiada w sobie cała masa popularnych kapel.
I można tak dalej - Pan Sonic, Maurizizio, Ken Ishii, Carl Cox, Jeff Mills. Wszystko to należy do muzyki elektronicznej. Do, umcyk-bam-bam. Ale stwórz takie umcyk - bam - bam, które ukształtuje młodzież, wprowadzi zmiany w mentalności człowieka. Wykorzystaj tak dźwięki pozornie zbliżone/podobne do siebie, by stworzyć cos co będzie inspirowało, pobbudzało fantazję i rozwijąło zdolność abstrakcji. Powierzchowność takiej muzyki to tylko pozory.
A ręke dam sobie uciąć, że jakbym spytał bylejaką fujarę na korytarzu o to, kto sworzył techno, to zrobiłby głupią minę. A jak bym mu powiedział, że starsze od całego metalu, to chyba by nie uwierzył.
Bo czy którys z nich zna Klausa Schultza, Tangerine Dream, Amige, Kraftwerk...
I takie muzyczne "alfy i omegi" jak wiele metali,punków czy innych zwykłych ludzi, pojecia nie ma jak duzy wpływ elektronicna muzyka miała na wygląd dzisiejszej "muzyki".
To tyle. Troche ni w ząb na temat, ale ucze sie fizyki. Tak na mnie dziala
A pisząc to słuchałem:
Deep Dish -Yoshiesque 2
EDIT
Nie wspominając o "otoczce" artystycznej jaka wytworzyła się wokoło tej muzyki, to jak isć do kościoła bez różanca - można, ale trzeba mieć.
Wystarczy spojrzeć na wystroje klubów. Nowe formy w architekturzę, lekko industrialne - mocno sterylne, chłodne. Pełne zakretasów i innych wywijasów. Malarstwo - bardzo...udziwnione, mocno surrealne ale w sposób uproszczony, zminimalizowane tak, by była maksymalna forma kosztem treści (tu Witkiewicz ze swą teorią czystej formy rację miał, a dziadowi wierzyć nikt nie chciał). Coś jakby połaczyć surrealizm i impresjonizm. A to jeden z nurtów - bo mamy i maksymalne wręcz uproszczenie w np. okładkach Autechre, jest równierz kolaż i frapaż (np. okładka "Headz"), melanże i przeróżne kombinacje, eksperymenty artystycznę. I to wszystko przez ten jeden, śmieszny i wyśmiewany, gatunek muzyczny, a zaraze mocno zakożeniony w sztuce. Paradoks, co nie ?
I specjalnie nie wspomnialem o Hardcore Techno, Gabbie i innych takich - bo wtedy połowa metali popełniłaby sepukku, gdyby sie dowiedziała, że można grać mocniej, szybciej i głośniej od nich...Ot, Atari Teenage Riot czy Alec Empire...hu,hu,hu
Więc Bejo - nie martw się, oj nie martw
A tym wszystkim niedowiarkom polecam popatrzeć dalej i wyjsć z ramek konformizmu, spojrzeć obiektywnie i zastanowić się trochę. Bo pozory mylą.
Aphex Twin - Ambient Works 85-92
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:10, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wodzu;] napisał: | yy...ja mam dlugie wlosy i jakos nie robilem "dziwnych" min.a wrecz przeciwnie- nawet mowilem tam komus komu sie to wlasnie nie podobalo ze nie jest dla mnie to az tak wazne czy mi sie to podoba czy nie- najwazniejsze ze goscie (czyli Ty i tam Twoi kumple) macie pasje i to sie liczy.wazne ze cos robicie. a poza tym lubie house a szczegolnie jezz-hause. chociaz z drugiej strony zoledz ma troche racji- na takich imprezach puszcza sie moim zdaniem bardziej uniwersalna muzyke- czyli jakis taki pop ktorego tak naprawde nikt nie lubi ale nikomu on az tak nie przeszkadza.bo wiesz jak by puszczali jakas rockowa muzyke to moge sie zalozyc ze np. Ty nie bylbys zadowolony.ale to tak w imieniu ogolu ;]pozdrawiam i graj dalej.bo to lubisz i tyle |
dlatego własnie
Bejus napisał: | Wielki big up dla tych ktorzy toleruja i doceniaja to co robi drugi człowiek. |
wodzu;] napisał: | i kurwa.nie kazdy kto ma dlugie wlosy jest brudasem ja nie mogeee |
ale w wiekrzosci ludzie noszący długie włosy słuchaja muzyki "gitarowej"
i sorka jezeli cie to w jakims stpniu uraziło.
pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bejus
prawie użytkownik
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: acid town
|
Wysłany: Śro 14:12, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wodzu;] napisał: | yy...ja mam dlugie wlosy i jakos nie robilem "dziwnych" min.a wrecz przeciwnie- nawet mowilem tam komus komu sie to wlasnie nie podobalo ze nie jest dla mnie to az tak wazne czy mi sie to podoba czy nie- najwazniejsze ze goscie (czyli Ty i tam Twoi kumple) macie pasje i to sie liczy.wazne ze cos robicie. a poza tym lubie house a szczegolnie jezz-hause. chociaz z drugiej strony zoledz ma troche racji- na takich imprezach puszcza sie moim zdaniem bardziej uniwersalna muzyke- czyli jakis taki pop ktorego tak naprawde nikt nie lubi ale nikomu on az tak nie przeszkadza.bo wiesz jak by puszczali jakas rockowa muzyke to moge sie zalozyc ze np. Ty nie bylbys zadowolony.ale to tak w imieniu ogolu ;]pozdrawiam i graj dalej.bo to lubisz i tyle |
dlatego własnie
Bejus napisał: | Wielki big up dla tych ktorzy toleruja i doceniaja to co robi drugi człowiek. |
wodzu;] napisał: | i kurwa.nie kazdy kto ma dlugie wlosy jest brudasem ja nie mogeee |
ale w wiekrzosci ludzie noszący długie włosy słuchaja muzyki "gitarowej"
i sorka jezeli cie to w jakims stpniu uraziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
letskillallbugs
znany na forum
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 2 cyy
|
Wysłany: Śro 16:42, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja tam słucham wszystkiego po trochu i mam gdzieś czy komuś się podoba ten czy inny utwór, którego słucham. Skoro nie lubi, to z Bogiem, ma taki wybór, ze może słuchać czego zapragnie. I tyle, niech każdy słucha tego, co lubi i nie wtrąca się w gusta innych.
Jak dla mnie, to mozecie grać taką muzykę nawet co tydzień, mi tam się ona podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ged
umie pisać
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:59, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
fras , i tu się nawet zgodzę ;> co dziwne dziwne, nie zwykłam się zgadzać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nez
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:57, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
piku poku,
pewnie masz słuszność
mówiąc o stereotypach, braku wiedzy jakotakiej itd.
ja tez super nie latałam po ścianach w mikołajki dzieki muzyce
w pewnym momencie zaczeła mnie nawet draznic
< lekcje lepsze od przerw. apokalipsa!>
i nie z tego powodu że czegoś tam nie wiem,
bo nie wiem nie słyszałam i nigdy nie usłysze i nie zachwyce się wieloma rzeczami na świecie
taki mój los
ale sęk <lubie te słowo ^_^> w tym, że ja po prostu tego rodzaju muzyki nie rozumiem, i w żadnym stopniu mnie ona nie bawi
dlatego jest to dla mnie męczące
co nie zmienia faktu że bede się burzyć w jakiś sposób ^_^
róbta co chceta
uprzedzam, że ja już mam przygotowną skąłdaneczke świąteczną, ze świątecznymi piosenkami w stylu punk, emo itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pik-pok
Young Man on a Spree
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 22:29, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale nez, nie lazisz i nie psioczysz na tą muzykę jaka to ona zła i ze metal jest lepszy bo jest. To jest ważne. Ja nie mówię, że byłem w niebowzięty na tych przerwach, bo chwila spokoju też by sie tam przydała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówa
Moderator
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:42, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
"psioczysz"
...
pik pok, czasami masz teksty jak moja babcia.
ja też sie wbić w to nie umiem,ale przecież trzeba mieć w sobie trochę tolerancji i już. i głupie jest zamykać się na jeden styl muzyki.
a stereotyp długich włosów to rzeczywiście bzdura.
na własne oczy widziałam, jak dwóch takich długowłosych panów wczuwało się w DMC z zimnymi łokciami, pewnie byście nie uwierzyli któż to taki mógłby być.
i tyle o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|