aaa....teeen. ano. ale on mi tak trochę pod jakiegoś skate podchodził.
a zresztą...pieprzyć te subkultury. sęk only w tym, że ''rarrrr'' był. A Ty już wiesz o co mi chodzi...
Hym...(i tu zwracam się jeszcze do Amy co dawno o TYM pisała...) a gdzie Ty w Polkowicach emo boy'a widziałaś? (or Twoja koleżanka)
Czy chodzi tu przypadkiem o tego co jechał wtedy samochodem? :Ee ...